Po raz kolejny uczniowie, rodzice i nauczyciele z naszej szkoły wcielili się w role dworek, rycerzy i innych postaci, by włączyć się do Orszaku Trzech Króli, który po raz piąty przeszedł ulicami Warszawy.

Dla mnie udział w Orszaku miał podwójny wymiar: edukacyjny i dawania świadectwa.
Było to świadectwo wiary zarówno dla własnych dzieci, jak i dla innych osób – biorących udział w Orszaku i uczestniczących jako widzowie. Sama wiem, jak często postawa innych była dla mnie przykładem i „ciągnęła mnie w górę”.
Wymiar edukacyjny dotyczy zarówno dorosłych, jak i dzieci. Scenariusz Orszaku, barwne stroje i sceny prezentowane w stajence i mansjonach pomogły mi bliżej doświadczyć istoty Święta Objawienia Pańskiego, odnalezienia Prawdy i Źródła Życia przez mędrców pochodzących z różnych kultur, ale także przez prostych ludzi.
A dla dzieci? Jeden mój syn najbardziej zapamiętał scenę walki Dobra ze Złem, drugi – oddanie pokłonu Dzieciątku.
W pamięci pozostaje także radość wiary wyrażana wspólnie z rodzinami i nauczycielami, których na co dzień spotykamy w naszej szkole.

Ewa Janik