Dzięki zaproszeniu naszej szkoły do udziału w Orszaku Trzech Króli, co roku 6 stycznia możemy być uczestnikami niezwykłego spektaklu – jasełek o charakterze teatru ulicznego.

W tym roku ok. trzydziestka dzieci z naszej szkoły zaciągnęła się do orszaku króla afrykańskiego. Jako dwórki i rycerze w połyskujących w słońcu strojach poprzedzali swojego króla zmierzającego na wielbłądzie za gwiazdą do Betlejem.

Po modlitwie Anioł Pański z kard. Kazimierzem Nyczem przeszliśmy Krakowskim Przedmieściem, pośród tysięcy widzów, do stajenki na Pl. Piłsudskiego, gdzie pokłoniliśmy się nowo narodzonemu Jezusowi.

Po drodze minęliśmy mansjony (w teatrze średniowiecznym: element urządzenia sceny umieszczony na podium i stanowiący miejsce akcji), gdzie rozgrywały się sceny znane z jasełek. Nasza szkoła podjęła się odegrania ról w mansjonie „Pasterze na hali”: rodzice razem z dziećmi obsadzili role pasterzy i pasterek, aby kolędować pod ośnieżonym szczytem Giewontu, który wyrósł na Placu Piłsudskiego. Święto Trzech Króli było pięknym słonecznym dniem, kolorowe stroje i sztandary połyskiwały w pełnym słońcu, a plac ze stajenką pokrywał biały śnieg przypominający puch, którym anioły obsypały nas przy „Bramie do nieba”.

Wspomnieć też trzeba o rodzicach, którzy spisali się nadzwyczajnie w rolach opiekunek i strażników ze Staży Orszaku, zapewniając bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom.

Ci, którzy wyruszyli w drogę już wiedzą, że warto podążać za gwiazdą betlejemską, pozostałych zachęcamy do przyłączenia się w przyszłym roku.